Najnowszy numer Gospodyni już w sprzedaży:)   




Zanim ogród okryje biały puch Powrót do listy

Jesień to czas, w którym ogród szykuje się do zimowego snu. Zanim się w nim pogrąży, przytnij, wygrab i wykop wszystko to, co może nie przetrwać ostrych mrozów.

 

Przed pierwszymi przymrozkami rośliny ozdobne nieodporne na mróz, tj. datury, funkie, złocienie i pelargonie, uprawiane w pojemnikach na tarasach i ogrodach należy przenieść do widnych, ale chłodnych pomieszczeń. W nich spędzą zimę. Zebrane rośliny dobrze jest spryskać środkiem grzybobójczym. To gwarancja zdrowego przezimowania sadzonek. Przeniesienia do pomieszczeń wymagają także ozdobne rośliny bulwiaste i kłączowe, tj. pacioreczniki, begonie i dalie. Wykopuje się je w październiku lub po pierwszym przymrozku. Nadziemna część tych roślin uszkodzona przez przymrozek brązowieje już następnego dnia i zaczyna zamierać. Jest to ostatni moment na wykopanie tych roślin z gruntu. Karpy i bulwy wykopuje się z ziemi widłami amerykańskimi. Zapobiega to ich uszkodzeniom, o co łatwo w przypadku używania szpadla.

Wykopane rośliny przegląda się, usuwając części uszkodzone lub chore, a część nadziemną przycina się na wysokości kilku centymetrów. Następnie wskazany jest oprysk profilaktyczny środkiem grzybobójczym. Tak zabezpieczone rośliny umieszcza się w ażurowych skrzynkach w warstwie wilgotnego torfu lub trocin. Następnie przenosi się je do pomieszczeń, gdzie będą zimowały (na przykład do piwnicy). W czasie zimy warto dokonywać okresowych przeglądów mających na celu ewentualne usuwanie części roślin, które zaczęły gnić, oraz sprawdzać, czy wilgotność podłoża jest odpowiednia. Gdy jest ono zbyt suche, należy je delikatnie nawilżyć zimną wodą.

Rabaty, na których rosną rośliny cebulowe (narcyz, hiacynty, lilie, tulipany), należy wyściółkować warstwą ok. 5 cm. Na ściółkę nadają się liście, torf lub rozdrobniona kora. Do tego można także wykorzystać słomę, lecz jej stosowanie jest kłopotliwe z uwagi na łatwość roznoszenia materiału przez wiatr, jak i na groźbę zimowania w niej gryzoni. Podobnego zabezpieczenia wymagają rabaty z bylinami o mniejszej mrozoodporności (zawilec, ubiorek wiecznie zielony, płomyki, gęsiówka, trawa pampasowa) oraz rośliny dwuletnie (bratki, stokrotki, niezapominajki). W przypadku tych drugich wskazane jest także przykrycie ich gałązkami drzew iglastych – stroiszem (np. sosny). 

dr Tomasz W. Bralewski

 Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu