„Spotkanie z Gospodynią” w Kraśnicy koło Konina zapamiętamy na długo. Choć każde z wydarzeń jest niepowtarzalne, jednak to spotkanie było dla nas, fundacji, szczególne, bo już dwudzieste. O zaskakujący i niezwykle wzruszający akcent związany z tym faktem zadbało Koło Gospodyń Wiejskich z Kraśnicy, któremu bardzo dziękujemy za uczczenie naszego małego święta ogromnym tortem i miłymi życzeniami.
My się dopiero rozkręcamy, więc jeszcze nie czas na analizę i podsumowania, liczenie przejechanych kilometrów, ilości uczestników „Spotkań z Gospodynią”, kilogramów zjedzonych sałatek i ciast. Możliwość goszczenia z naszym projektem w świetlicach wiejskich, remizach i domach kultury to okazja to rozmowy, dzielenia się swoją wiedzą, to okazja do spędzenia ze sobą kilku godzin, to czas dla kobiet (i mężczyzn oczywiście). Dlatego bardzo cenimy każdą możliwość spotkania się, staramy się jechać wszędzie tam, gdzie nas zapraszają.
KRW Kraśnica – 60 lat
Dom Strażaka w Kraśnicy został udekorowany darami jesieni – sala wypełniła się energicznym kolorem pomarańczowych dyń i marchwi, pachniało jabłkami, pietruszką i selerem, dziesiątki weków kryły w sobie kiszone buraczki i ogórki, grzyby, pikantne oleje, sałatki. Pękate słoiki, pięknie ozdobione serwetkami z szydełkowanymi koronkami świadczyły o umiejętnościach i pracowitości kobiet, o różnorodności uprawianych warzyw i owoców – to wszystko ze swojego ogrodu, nie z bazarku – zapewniały członkinie miejscowego koła gospodyń wiejskich.
KGW w Kraśnicy funkcjonuje już od prawie 60 lat, dalej działa przy kółku rolniczym. O historii koła opowiedziała pani Maria Dudicz, która jest członkinią koła od piętnastego roku życia. – Kobiety chętnie zapisywały się do koła, choć nie miałyśmy swojego lokalu, spotykałyśmy się w prywatnych domach – opowiada. - Dawniej koło gospodyń wiejskich planowało roczną działalność, np. organizowałyśmy dzieciom zajęcia w okresie wakacyjnym, organizowały zabawy i święta. Rozprowadzały ozdobne krzewy i nasiona kwiatów, interesowały się produkcja mleka, hodowlą drobiu, trzody chlewnej, brały udział w kursach kulinarnych, konkursach i je wygrywały. Wspierałyśmy innych jak potrafiłyśmy, m. in. przekazywałyśmy pierze do szpitali, pieniądze na rzecz sanatorium dla dzieci wiejskich w Rabce. Oprócz tego KGW dbało o rozwój kultury we wsi, promocję zdrowia. Organizowaliśmy życie towarzyskie w naszej wsi. Podczas jednego z takich spotkań zrodził się pomysł budowy remizy, w której teraz jesteśmy.
Hipopresja dla zdrowia
Obecnie ważnym obszarem działalności KGW w Kraśnicy jest zdrowie. Koło organizuje zajęcia z rehabilitantem, wycieczki rowerowe, dba o promocję wiedzy o zdrowej żywności. Wizyta Pauliny Kazanowskiej, fizjoterapeutki uroginekologicznej na „Spotkaniu z Gospodynią” miała na celu podkreślenie znaczenia profilaktyki zdrowia mięśni dna miednicy dla komfortu życia każdej kobiety. Wraz z fizjoterapeutką uczestniczki i uczestnicy spotkania odbyli pokazowe ćwiczenia hipopresyjne. Specjalny sposób oddychania ma na celu zmniejszyć ciśnienie wewnątrz brzucha, i jednocześnie je wzmocnić. Regularne ćwiczenia poprawiają postawę ciała, „wciągają” brzuch, poprawiają krążenie, a jednocześnie wspierają prawidłową pracę mięśni dna miednicy.
Aktywność z KOWR-em
Przedstawiciele Oddziału Terenowego KOWR w Poznaniu zachęcali członkinie kół do aktywności w zakresie produkcji i promocji zdrowej żywności i rejestracji na stronie Polska Smakuje. Aby zarejestrować się na stronie tej kampanii, trzeba być albo producentem żywności albo rolnikiem, działającym w systemie rolniczego handlu detalicznego, dostaw lub sprzedaży bezpośredniej, MOL. Wypromować i sprzedawać produkt pomagają oznaczenia świadczące o jego jakości. Koła Gospodyń Wiejskich mogą korzystać np. z oznaczenia „Produkt polski”. Warto jest zainteresować się tym aspektem działalności, ponieważ wiąże się to z możliwością wzięcia bezpłatnego udziału w dużych imprezach organizowanych przez KOWR. Wiedza na temat tego aspektu działalności KOWR przydała się podczas błyskawicznego quizu wiedzy. Zwyciężczynie otrzymały nagrody ufundowane przez KOWR.
Jakie logo dla KGW?
Jak się wyróżnić, co sprawia, że koło jest widoczne wśród setek innych? Podczas „Spotkania z Gospodynią” rozmawiamy o tym na warsztacie „KGW – ambitna sprawa”. Jak zaprojektować logo, strój dla członkiń koła, jak działać w kole gospodyń wiejskich, skąd czerpać pomysły, gdzie szukać sprzymierzeńców i źródła finansowania – to są zagadnienia które są ważne nie tylko dla nowych kół, ale tez dla tych, które pragną odświeżyć swoją działalność i nabrać nowej energii.
Smakowite warsztaty
Uczestniczki spotkania postarały się o poczęstunek dla gości. Były i beczułki z lokalnym smalcem (z kiełbasą), były wyroby lokalnej masarni, kiszone ogórki, sałatki, upieczone nad ranem żółciutkie drożdżówki z kruszonka i lukrem, roladki, pulpeciki zanurzone w zalewie octowej. Kasia Kosmala przygotowała na warsztaty kulinarne danie pachnące jesienią: sałatkę z dyni pieczonej w ziołach z karmelizowanym jabłkiem, granatem, serem i rukolą, bagietkę z pastą z oliwek, pikantne skrzydełka na ciepło, śliwki w puszystym cieście, i szarlotkę w literatkach.
Spotkanie odbyło się 9 października 2021.