Najnowszy numer Gospodyni już w sprzedaży:)   




Piękne zęby w każdym wieku Powrót do listy

Nie wszyscy mieliśmy dostęp do wysokiej klasy specjalistów stomatologów, a ci nie zawsze dysponowali najnowocześniejszym sprzętem. Dziś brakuje nam kilku zębów, a czasem większości uzębienia. Można je jednak odzyskać!

Pierwsze stałe zęby wyrzynają się nam już w 6. roku życia. To tzw. szóstki. Wyrastają, niestety, tuż za drugimi trzonowcami, lecz mlecznymi. Dlatego łatwo to przeoczyć lub pomylić i potraktować je, bez należnej im uwagi, jako zęby mleczne. Wystawione dość wcześnie na działanie agresywnego środowiska jamy ustnej często ulegają próchnicy. A ta, niezauważona w porę, doprowadza do nieodwracalnych stanów zapalnych w zębach. Ząb na tym etapie wymaga już leczenia kanałowego, które jeśli się nie powiedzie, może zakończyć się jego usunięciem.

Z braku – problem

Brak nawet pojedynczego zęba ma bardzo duży wpływ na funkcjonowanie zgryzu, doprowadzając do jego deformacji i wpływając negatywnie na estetykę twarzy. Jeżeli w łuku zębowym zabraknie nawet jednego elementu, sąsiadujący z pustym miejscem ząb, pozbawiony oparcia swojego sąsiada, może zacząć się chwiać, kruszyć albo pękać. Często zęby przechylają się w taki sposób, że tworzy się problematyczna do oczyszczania przestrzeń stanowiąca idealne środowisko dla bakterii. Zęby mogą też przemieszczać się w sposób niekontrolowany. Innym problemem, który pojawia się po utracie zębów, jest tzw. fenomen Godona. Polega na tym, że ząb pozbawiony kontaktu z zębem przeciwstawnym staje się znacznie dłuższy, niż powinien. Po paru latach może się okazać, że górne i dolne zęby zaczynają się mijać. Może to doprowadzić do dysfunkcji mięśni żucia oraz zmian zwyrodnieniowych stawu skroniowo-żuchwowego.

Z protezą znów schrupiesz

Protezy zębowe uzupełniają pojedyncze oraz mnogie braki w uzębieniu, odtwarzają właściwy układ zębów (zgryz), a także przywracają estetykę i funkcjonowanie całego narządu żucia. Możesz zdecydować się na protezę stałą – niedającą się usunąć z ust. Mocowana jest na zębach własnych albo kilku implantach. W ten sposób uzupełnia się niewielkie, jak i całkowite braki uzębienia. Przy uzupełnianiu braku kilku zębów wykonuje się most, czyli odlaną protezę olicowaną w całości ceramiką dentystyczną imitującą kilka zębów. Most mocowany jest na cement na sąsiadujących, naszych zębach. Zęby wymagają wtedy oszlifowania. Uzupełnienia stałe są bardzo wygodne, naturalne i estetyczne. 

Ruchoma ma zalety

Możesz też zdecydować się na nieco mniej komfortową, ale skuteczną protezę ruchomą, także stosowaną nawet przy całkowitym braku uzębienia. Protezy wykonane są z akrylu i są bardzo ekonomicznym, szybkim i dającym pożądane rezultaty rozwiązaniem. Jeśli posiadasz jakieś swoje zęby, wyborem dla ciebie będzie proteza szkieletowa. Spora jej część wykonana jest z metalu. Na odlanej z metalu szynie, leżącej na wewnętrznej stronie łuku zębowego, akrylowe zęby umocowane są w tych miejscach, w których nie posiadasz swoich. Dzięki oparciu o błonę śluzową, dziąsła i zęby ograniczone jest ryzyko zaniku dziąseł i kości. Istnieją też protezy kombinowane – proteza ruchoma połączona jest z pozostałymi zębami za pomocą zasuw, zatrzasków czy rygli. To alternatywa dla osób, u których niemożliwe jest odbudowanie uzębienia na implantach, a także niemożliwe jest zaprojektowanie mostu. 

Implanty? Warto

Implanty mają przewagę nad protezami. Nie są w nich wykorzystywane żadne kleje do utrzymania uzupełnienia we właściwym miejscu, nie występuje też żaden dyskomfort czy uczucie niepewności, które towarzyszą czasem źle dopasowanym, luźnym protezom. Implanty dentystyczne to po prostu stabilne i stałe sztuczne zęby. 

Nie dla wszystkich

Implant to rozwiązanie w wielu wypadkach doskonałe. Ale przy ich planowaniu trzeba wziąć pod uwagę kilka przeciwwskazań. Przede wszystkim te o charakterze psychologicznym. Niektórzy pacjenci odczuwają lęk przed ciałem obcym, ale też przed ewentualnymi procesami zapalnymi. Wtedy stomatolodzy odstępują od tej metody uzupełnienia protetycznego. Na implant nie będą mogły sobie też pozwolić osoby cierpiące na choroby nowotworowe, a szczególnie te atakujące okolicę planowanego wszczepienia implantów. Dzieje się tak zwykle z powodu stosowanej chemioterapii i radioterapii obniżających odporność organizmu. Implanty są niewskazane u nałogowych palaczy. Nikotyna wpływa bowiem na przepływ krwi w naczyniach tkanki kostnej, powodując powstawanie strefy niedokrwienia wokół implantu. W sytuacji podobnej do nałogowych palaczy są też alkoholicy. Ze statystyk wynika jednak, że palenie do dziesięciu papierosów dziennie nie wpływa znamiennie na przetrwanie implantów. 

Dozwolone od lat 18?

Nad implantem trzeba się też zastanowić w przypadku pacjentów, którzy nie są w stanie utrzymać wysokiego poziomu higieny jamy ustnej lub mają źródła zakażeń bakteryjnych. Przeciwwskazaniem może też być słaba jakościowo kość, jej niewystarczająca wielkość lub wysokość. Stomatolog nie poleci implantu osobom przyjmującym leki immunosupresyjne, immunomodulatory, niektóre leki hormonalne, steroidy lub mającym niestabilną cukrzycę, zaburzającą procesy gojenia dziąseł i tkanki kostnej. Przeciwwskazania i czynniki ryzyka sumują się, co oznacza, że na przykład osoba paląca, uzależniona od alkoholu, ze złym stanem uzębienia i niedbajca o higienę jamy ustnej jest niewłaściwym pacjentem do leczenia implanto- -protetycznego.

Nie istnieją przeciwwskazania wiekowe. Jeśli rozważamy jednak implant u osoby młodocianej, leczenie takie powinno się wdrażać po zakończeniu wzrostu i rozwoju szkieletu, czyli w wieku powyżej 18 lat. Wyjątkiem są wrodzone braki uzębienia, które możemy leczyć wcześniej – nawet od 14. roku życia.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

dr n. med. Krystian Szumiński specjalista stomatolog z Poznania – Implanty dentystyczne to rozwiązanie, które ma dużą przewagę, zwłaszcza wobec tradycyjnych mostów protetycznych. Implanty pod względem wyglądu, funkcjonowania i subiektywnych odczuć doskonale naśladują prawdziwe zęby. Żeby je założyć, nie jest konieczne szlifowanie zdrowych zębów. Implant dentystyczny to jakby imitacja zęba czy raczej jego korzeni, zakotwiczona w kości szczęki. Pacjent uzyskuje dobry, estetyczny efekt, zachowany jest też kształt twarzy.

Karolina Kasperek

Galeria zdjęć