Najnowszy numer Gospodyni już w sprzedaży:)   




Sześćdziesiątka – tylko w dowodzie Powrót do listy

Grażyna, kiedy zeszła z fotela fryzjerskiego, powiedziała nieśmiało: „Ale ja to się w ogóle nie czuję na 60 lat. W ogóle”. Nowa fryzura odjęła jej dekadę.

Genowefa, jadąc na metamorfozę, powiedziała, że jest gotowa na wszystko. To naturalne, bo 60-latki to kobiety wciąż otwarte na nowe. Słusznie – efekt zaparł dech w piersiach.


Spektakularne metamorfozy sześćdziesięciolatek - chcesz zobaczyć efekty - zamów prenumeratę.  

  

ZAMÓW PRENUMERATĘ