Ruta zwyczajna (Ruta graveolens) nazywana bywa też rutką, rutą ogrodową, ostrowonką, rutą zieloną. Przywędrowała do nas z Afryki Północnej i Europy Południowej. Można uprawiać ją w ogródku jako kwiat ozdobny i jako roślinę zielną leczniczą. Ma intensywny aromat i żółtozielone drobne kwiaty. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Uchodzi za symbol niewinności i dziewictwa. W średniowieczu uważano ją za środek pobudzający popęd płciowy, szczególnie u kobiet. Liście ruty są dwu- i trzykrotnie pierzaste, skrętoległe, jajowate, w niebieskozielonym kolorze. Wyglądają, jakby były pokłute szpilkami – w rzeczywistości są to małe zbiorniczki z olejkiem eterycznym. Można ją rozsadzać z rozsad lub siać z nasion.
Jak zbierać
W celach leczniczych zbiera się liście ruty, tuż przed kwitnięciem, ścinając młode pędy na wysokości 10–15 cm od ziemi. Najlepiej rutę zbierać wcześnie rano, gdyż później duża część olejków eterycznych się ulatnia. Należy suszyć ją w miejscach przewiewnych, ocienionych lub w suszarniach w temperaturze do 40°C. Zbiór powinien odbywać się w rękawiczkach ze względu na możliwości uczulającego działania składników rośliny. Szczególnie podatne na uczulenia na rutę są kobiety. Objawy uczulenia przypominają oparzenie, występują bowiem zaczerwienienia i pęcherzyki. Suszone ziele ruty przechowuje się w szczelnie zamkniętych pojemnikach, np. w słoiku.
Jak działa
Czynne związki ruty zawarte w liściach likwidują skurcze mięśni gładkich jelit, dróg moczowych, dróg żółciowych i mięśniówki naczyń. Dlatego przepływ żółci do przewodu pokarmowego jest łatwiejszy, a zatem lepsze jest przy- swajanie pokarmu. Takie oddziaływanie może objawić się obniżeniem ciśnienia tętniczego krwi. Ruta uszczelnia także ściany naczyń włosowatych. Ponadto powoduje u kobiet obfitsze krwawienia miesiączkowe, dlatego należy ostrożnie stosować ją u kobiet ze skłonnością do przedłużających się krwawień. U kobiet w ciąży nie stosuje się ruty, gdyż może wywołać poronienie.
Zewnętrzne stosowanie wyciągu z ruty (na okłady i do przemywania ran) przyspiesza oczyszczanie i gojenie się ran. Dzięki zawartości furanokumaryn, które mają właściwości uwrażliwiania na działanie promieniowania nadfioletowego, ruta może być stosowana w leczeniu bielactwa i łuszczycy.
Jednak ludzie stosujący rutę muszą wiedzieć, iż nie powinni zbyt szybko i zbyt długo się opalać, grozi to bowiem oparzeniem. Przeciwwskazaniem do stosowania ruty jest niskie ciśnienie krwi i choroba wrzodowa. Nadmiar może też spowodować wymioty i zaburzyć pracę wątroby. Medycyna ludowa rutę poleca jako lek na apetyt i dolegliwości żołądkowe. Zioło ma także właściwości uspokajające.
Kuchnia
Liście ruty zwyczajnej można dodawać do potraw. Jest jednak gorzka i niektórzy mogą po niej odczuwać dolegliwości gastryczne. Obecnie jest stosowana głównie w kuchni etiopskiej i jest składnikiem tamtejszych mieszanek ziołowych. Świeże liście ruty, zebrane przed kwitnieniem, można dodać do sałatek, ryb i mięs (także dziczyzny), do jajecznicy, omletu czy innych potraw z jaj, sera, a także potraw z grzybami. Zmiksowane ze śliwką i winem dadzą wykwintny sos do mięs. Liście służyły także jako konserwant, a suszone świetnie doprawiały potrawy z kapusty lub mięsa. W niektórych częściach Włoch młode gałązki ruty zanurza się w rzadkim cieście, smaży w głębokim oleju i zjada z solą albo cukrem. Ruta służy też do aromatyzowania piwa.
| Napar z ziela 1 łyżeczkę ziela suszonego zalewamy szklanką wrzątku i odstawiamy na 10–15 minut. Po przecedzeniu pijemy 2 razy dziennie po szklance naparu. Nalewka 100 g suszonego ziela ruty zalewamy 1/2 l spirytusu 70%. Po tygodniu pijemy po 20–30 kropli na kieliszek wody 2–3 razy dziennie.
|
| Ziele łaski Ruta zwyczajna jest powszechnie znana ze swojego symbolicznego znaczenia. Kojarzona jest z żalem, ale zwana jest też zielem łaski. Podobno pierwsi chrześcijanie używali jej w egzorcyzmach i przed rozpoczęciem mszy. Ruta jest wspomniana w Ewangelii według św. Łukasza jako ziele, z którego daje się dziesięcinę. Według legendy bazyliszek, którego oddech przyprawiał rośliny o więdnięcie, a kamienie o pękanie, nie miał żadnej władzy jedynie nad rutą, a ugryzione przez niego łasice zdrowiały właśnie po spożyciu tego ziela. Ruta zwyczajna uznawana jest za narodowe zioło Litwy. Do niej najczęściej odnoszą się ludowe piosenki. Tradycja litewska wiąże rutę z młodymi dziewczętami, dziewictwem i panieństwem. Na Litwie powszechnym zwyczajem było noszenie przez panny podczas wesel wianka z ruty. Miał symbolizować ich czystość. Podobne znaczenie przypisuje tej roślinie ukraińska tradycja ludowa. W średniowieczu rutę wieszano nad drzwiami i w oknach, by odpędzać od domostwa złe moce. Wierzono, że chroni także od zarazy, a liśćmi przecierano podłogi, by pozbyć się pcheł. W XVIII i XIX wieku Włosi wyrabiali nawet amulety z ruty – miały chronić noszącego przed „złym okiem”. Ziele wykorzystywano w rytuałach otwierających tzw. trzecie oko, czyli postrzeganie pozazmysłowe. Prawdopodobnie dlatego, że od wieków znano dobry wpływ ruty na zmęczone oczy. Ponoć włoscy malarze renesansowi regularnie przemywali sobie oczy rutą dla utrzymania dobrego wzroku. |
Zioła poleca Ewa Lubik - zielarka z Puszczy Noteckiej