Kiedy ktoś pyta mnie, skąd pochodzę, i odpowiadam, że z okolic Konina, mało kto wie, gdzie to jest. Jednak kiedy mówię, że z okolic Lichenia, wówczas większość stwierdza: „A, to tam gdzie jest bazylika”. Ale Licheń to nie tylko miejsce maryjnego kultu – to także soczyście zielone lasy i błękitne jezioro.
Powiat koniński, bo to właśnie w jego granicach leży Licheń, jest bardzo zróżnicowany pod względem krajobrazów. Na chcących zwiedzić okolicę gości czeka bogata oferta turystyczna, która w połączeniu z walorami przyrodniczymi i historycznymi sprawia, że region jest atrakcyjny.
Kraina jezior i świątyń
Najbardziej urokliwy jest ciąg jezior polodowcowych, które dzięki systemowi śluz i kanałów ciągną się od Warty aż do jeziora Gopło, i wchodzą w skład tak zwanej Wielkiej Pętli Wielkopolski, będącej szlakiem wodnym o długości blisko 690 km. Bez wątpienia jest to jedna z głównych atrakcji turystycznych regionu. W okresie wakacyjnym jeziora przepełnione są żaglówkami, motorówkami, kajakami lub rowerami wodnymi. Ponadto jeziora wiążą się z jeszcze jednym bardzo ciekawym zajęciem. Bowiem Jezioro Ślesińskie, Jezioro Mikorzyńsko-Wąsoskie oraz Jezioro Licheńskie stanowią raj dla wędkarzy. Są idealne do połowu ryb, takich jak: węgorz, płoć, karp, szczupak, okoń i wiele innych.
Urok regionu to nie tylko jeziora, lecz również liczne kościoły o bogatej historii. Na ich czele jest sanktuarium maryjne w Licheniu Starym. Jego historia sięga 1850 roku, gdy nieopodal Lichenia, w lasku grąblińskim Matka Boża objawiła się pasterzowi Mikołajowi Sikatce. Sześć lat wcześniej żołnierz napoleoński zawiesił w tym miejscu wizerunek Najświętszej Maryi Panny z białym orłem na piersi. Od tego momentu miejsce stało się niezwykłe. Zaczęli do niego zjeżdżać pielgrzymi z okolicznych wiosek, aby modlić się w miejscu objawień. Cudowny obraz z wizerunkiem Najświętszej Maryi Panny został umieszczony w kościele parafialnym pod wezwaniem świętej Doroty. Znajdował się tam do 2 lipca 2006 roku. Wówczas przeniesiono go do bazyliki mniejszej, która jest obowiązkowym punktem na mapie każdego turysty odwiedzającego region. Jej budowa trwała 10 lat, rozpoczęła się w 1994 roku. W marcu 2000 roku episkopat Polski zadecydował, że świątynia jako jedna z trzech będzie wotum Kościoła katolickiego na Wielki Jubileusz Narodzenia Chrystusa. Jak możemy przeczytać na stronie sanktuarium, „12 czerwca 2004 r. w obecności dziesiątków tysięcy pielgrzymów, nowy kościół został poświęcony. W uroczystościach uczestniczyli biskupi, którzy wzięli udział w obradach 328. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Licheniu, biskupi z Białorusi i Ukrainy, parlamentarzyści, przedstawiciele władz rządowych i samorządowych oraz pielgrzymi z całej Polski. Kościół poświęcił nuncjusz apostolski w Polsce ks. abp Józef Kowalczyk. Zanim tego dokonał, odczytano przysłany na tę okazję telegram od Ojca Świętego Jana Pawła II. 2 lipca 2005 r., w odpust Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej, uroczyście nadano nowemu kościołowi w Licheniu tytuł bazyliki mniejszej. Specjalny dekret w tej sprawie został wydany przez Stolicę Apostolską 25 lutego 2005 roku. Podczas pierwszej uroczystej sumy odpustowej kościołowi nadano tytuł bazyliki.”
Obecnie bazylika zachwyca swym rozmiarem oraz bogactwem wnętrza, przepełniona jest złotymi zdobieniami, licznymi obrazami, a każdą mszę świętą upiększają dźwięki niesamowitych organów. Jednak można również na terenie sanktuarium znaleźć miejsca spokojne, ciche i bardzo urokliwe. Każdy, kto odwiedza Licheń, powinien wybrać się na wieżę widokową znajdującą się tuż obok bazyliki. Z góry zobaczyć można oszałamiający widok na liczne lasy i oblewające je piękne jeziora.
Rowerem po okolicy
Licheń oddalony jest od Ślesina o 8 km, więc jest to idealny dystans dla amatorów jazdy na rowerze. W Ślesinie można przespacerować się nowymi bulwarami wzdłuż jeziora, przy których znajdują się boiska do plażowej piłki siatkowej, place zabaw dla dzieci i siłownia na świeżym powietrzu. Po drugiej stronie jeziora znajduje się marina z licznymi barami i plażą oraz wypożyczalnią sprzętu wodnego. Jeśli tylko najdzie nas ochota na coś słodkiego, możemy skusić się na pyszne tradycyjne lody znajdujące się przy rynku ślesińskim. Jedną z głównych atrakcji Ślesina w okresie letnim jest rejs po Jeziorze Ślesińskim statkiem „Pawełek”. Cieszy się dużym zainteresowaniem wśród przyjezdnych turystów. Interesujące są również tradycje i obyczaje regionu Jest to przede wszystkim kultura ochweśnicka, która miała swoją własną gwarę, liczącą ponad 700 słów. Tworzyły ją wyrażenia zapożyczone z polskiego narzecza złodziejskiego, ruskich żargonów dziadowskich, a także wyrazy pochodzenia niemieckiego, ruskiego, greckiego i łacińskiego. Słownictwa tego używali handlarze ze Ślesina. Obecnie na rynku w Ślesinie na tabliczkach drogowych można znaleźć polskie nazwy miejsc z tłumaczeniem na gwarę ochweśnicką.
Z roku na rok zainteresowanie gminą Ślesin jest coraz większe, przez co i infrastruktura turystyczna się bardzo rozwija. Dodatkowo na terenie gminy odbywa się wiele cyklicznych imprez, takich jak np.: Święto Pyrczoka, Dni Ślesina, które cieszą się bardzo dużą popularnością, czy Ogólnopolski Zjazd Kół Gospodyń i Innych Organizacji Kobiecych z Terenów Wiejskich oraz poprzedzający go Jarmark Kulturowy. Dwa ostatnie skupiają uczestników z całej Polski, nie tylko z okolic. W tym roku odbędzie się już szósta edycja zjazdu.
W Licheniu baza noclegowa jest niezwykle rozbudowana, więc nie ma żadnego problemu ze znalezieniem miejsca noclegowego. Począwszy od kwater prywatnych, przez pensjonaty, gospodarstwa agroturystyczne, po nawet hotel czterogwiazdkowy. Ślesin również dysponuje dobrze rozwiniętą bazą noclegową. Ośrodki wypoczynkowe mają w swojej ofercie wypożyczalnie sprzętu wodnego, rowerów, smaczne domowe posiłki, a co najważniejsze – miłą i rodzinną atmosferę.
Anna Waleriańczyk
