Ogród szykuje się do snu. Czas zebrać z grządek oraz drzew ostatnie owoce i warzywa. Pamiętaj, aby otulić przed mrozami wrażliwe na chłód ozdobne krzewy. Uporządkuj też kwiatowe rabatki. Nie zapomnij wykopać z nich kłączy i bulw, które nie przetrwają zimy.
Wrzesień
» Nie zapomnij posadzić kwiatów cebulowych, które zakwitną wiosną, czyli krokusów, tulipanów, narcyzów, szafirków i przebiśniegów. Możesz posadzić je nie tylko w gruncie, lecz także w donicach. Zadołuj je w ziemi. A na wiosnę wyciągnij z gruntu, gdy ustąpią mrozy. Jeśli chcesz, by kwiaty cebulowe rosły w trawie, zrób sobie łąkę krokusową lub narcyzową. Rozrzuć cebulki po trawniku. Posadź tam, gdzie spadną. Będą wyglądać bardzo naturalnie.
» Podziel byliny kwiatów kwitnących wiosną i latem. Po posadzeniu bulwy i kłącza obficie podlej.
» Wysiej rośliny na zielony nawóz, czyli łubin, żyto lub facelię.
Październik
» Po pierwszych przymrozkach wykop bulwy mieczyków, begonii bulwiastej, karpy dalii i kanny. Ułóż je przyciętymi pędami w dół, by wypłynął z nich sok. Gdy przeschną, ułóż je w skrzynkach i przysyp trocinami, korą lub torfem. Przechowaj do wiosny w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu.
» Zbierz obumarłe części roślin i opadnięte liście. Złóż je na pryzmie kompostowej lub spal, jeśli są zarażone, np. grzybami.
» Przenieś do domu rośliny wrażliwe, tj. eonium drzewiaste, zielistki, kaktusy, kordyliny, agawy, oleandry.
» Do połowy października posadź cebule ozdobnych czosnków, kosaćców cebulowych, cebulic. Po pierwszych przymrozkach miejsca, gdzie są posadzone, przykryj korą lub torfem.
Listopad
» Po opadnięciu liści sprawdź, czy drzewa owocowe nie są chore i nie ma na nich gniazd szkodników. Usuń z drzew zmumifikowane owoce.
» Aby uniknąć przeniesienia chorób, resztki roślin spal lub głęboko zakop.
» Rosnące na działce drzewka zabezpiecz przed mrozami, np. słomą lub pokrowcami z agrowłókniny. Nie używaj folii ani plastikowych osłon, gdyż pod nimi na przedwiośniu podczas słonecznego dnia kora drzewek będzie się nagrzewać, a w czasie mroźnych nocy może uszkodzić pień.
Dorota Słomczyńska