Zima to czas spoczynku roślin oraz odpoczynek dla wszystkich tych, którzy pielęgnują zielone zakątki. Zanim jesień ustąpi miejsca zimie zadbajmy o rośliny, dla których niskie temperatury, bezśnieżne dni, wysuszające wiatry mogą być trudną próbą przetrwania.
Rośliny przed zimą można chronić na kilka sposobów. Jedne wymagają okopania, np. róże. Inne: okrycia całej części zielonej. Tak jest w przypadku rododendronów i azalii. Jeszcze inne lubią być przykryte korą lub gałązkami z iglaków. W ten sposób chronimy miejsca, w których mają wyrosnąć na wiosnę. To sposób zabezpieczenia np. budlei Dawida i hortensji bukietowej.
Zabezpieczenia przed zimą wymagają nie tylko rośliny ozdobne. Chłody źle znoszą np. maliny i jeżyny.
Mróz niszczy te wrażliwe ujemne temperatury krzewy. Jak to zrobić? Przygnij pęd jeżyny do ziemi i okryj matą, słomą lub pęcherzykowatą folią. Gdy miną mrozy, usuń „okrycie”.
Z zabezpieczeniem trzeba zdążyć przed pierwszymi mrozami. Zdjąć je można dopiero po ostatnich wiosennych przymrozkach. Nie okrywajmy roślin zbyt szczelnie. Może to powodować choroby. Jesień to także najlepszy czas na sadzenie krzewów. Pamiętajmy! Po posadzeniu ich na stałe miejsce należy przyciąć pędy sadzonek tuż nad ziemią. Na wszelki wypadek zbierzmy i spalmy obcięte gałązki. Dzięki temu ograniczymy rozprzestrzenianie się chorób. Zmniejszymy też ryzyko porażenia nowych pędów, które na wiosnę zaczną wyrastać z szyjki korzeniowej.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie zapomnij o cebulach!
Chcąc cieszyć się na wiosnę urokiem hiacyntów, tulipanów, narcyzów czy krokusów, pamiętaj o ich posadzeniu właśnie teraz – jesienią.
Stroiki dla najbliższych
Zbliża się czas Wszystkich Świętych. Pomyślmy o stroikach, którymi ozdobimy groby naszych bliskich. Zróbmy je własnoręcznie, kierując się zasadą, że im prostsze i skromniejsze kompozycje, tym odpowiedniejsze na tę pełną zadumy okoliczność. Nie przesadźmy też z kolorami. Niech wiązanka czy wieniec będą utrzymane w jednej tonacji. Floryści podpowiadają, aby wykorzystywać korę. Dodaje ona kompozycji elegancji. Wykorzystajmy tę z powalonych drzew.
Dorota Słomczyńska
