Niektóre gatunki, chociaż zaliczane do bylin, nie odnowią się w kolejnym sezonie wegetacyjnym, jeśli nie zapewnimy im dodatniej temperatury zimą. Które więc trzeba wykopać przed nadejściem mrozu i w jakich warunkach je przechowywać?
Rabata bylinowa jest elementem często obecnym w terenach zieleni, w tym również w ogrodach przydomowych. Byliny, czyli wieloletnie rośliny zielne, są chętnie sadzone nie tylko dla ich urody i wielkiego zróżnicowania walorów dekoracyjnych, ale także ze względów ekonomicznych. Raz zakupione i posadzone cieszą swoim wyglądem przez kilka, a nawet kilkanaście lat. Zwyciężają więc rywalizację z roślinami jednorocznymi, których zakup, zwłaszcza na większą powierzchnię, stanowi często dość poważny wydatek. Jest jednak pewna grupa bylin niezimujących w gruncie, które ze względu na wysokie wymagania termiczne traktuje się w uprawie jak jednoroczne. Trzeba wykopać je przed mrozem i przechować w pomieszczeniu. Tylko od nas zależy, czy w następnym sezonie posadzimy przechowaną bulwę begonii bulwiastej, czy też pójdziemy do sklepu po nową.
Begonia i mieczyk
Jednym z gatunków, który nie zimuje w gruncie, jest begonia bulwiasta. Organem podziemnym tej rośliny jest wieloletnia spłaszczona bulwa. W górnej jej części można zauważyć ślady zeszłorocznych pędów i pąki śpiące, w dolnej zaś – pozostałości starych korzeni. Rozróżnienie części górnej i dolnej jest ważne podczas sadzenia i niedoświadczonym może nastręczać pewne trudności. Przed nastaniem mrozów trzeba bulwę wykopać. Najlepszym momentem jest czas po pierwszym jesiennym przymrozku. Wówczas część nadziemna zostanie „zwarzona” przez niską temperaturę i łatwo będzie ją oderwać od bulwy bez uszkodzenia organu podziemnego. Najczęściej wykopuje się rośliny w końcu września lub na początku października.
Po oczyszczeniu bulw należy je przesuszyć. Przez zimę przechowuje się je w pomieszczeniu w temperaturze 7–10°C. Jako że bulw nie pokrywa sucha łuska (jak np. u tulipanów), są narażone na wyschnięcie. Zapobiega temu przesypanie ich rozdrobnionym torfem podczas przechowywania. Zimą należy systematycznie kontrolować stan zdrowotności bulw, aby ewentualnie oddzielić porażony egzemplarz, chroniąc tym samym pozostałe rośliny.
W marcu następnego roku warto wypełnić pojemniki świeżym podłożem i posadzić przechowane bulwy. Mogą to być pojemniki docelowe lub, przy braku miejsca, doniczki mniejsze, z których rośliny będą przesadzone do gruntu lub do większego pojemnika. Aby nie dopuścić do „wybiegania” roślin (rośliny zbyt wybujałe i wątłe), należy ustawić pojemniki w miejscu dobrze oświetlonym. Na miejsce stałe wysadza się begonie po 15 maja, a najbezpieczniej na przełomie maja i czerwca.
Kolejnym gatunkiem byliny, która nie przezimuje w ogrodzie, jest mieczyk, pospolicie zwany gladiolą. Słowo pochodzi od łacińskiej nazwy rodzaju – Gladiolus L.
U podstawy łodygi mieczyka tworzą się w każdym roku bulwa zastępcza i drobne bulwy przybyszowe. Pod bulwą zastępczą znajduje się zasychająca bulwa, którą sadziliśmy wiosną i która wydała tegoroczne liście i kwiatostan. Rośliny mieczyka wykopuje się w październiku, po czym należy przyciąć pędy na wysokości 3–5 cm nad bulwą. Czyszczenie po przesuszeniu polega na usunięciu resztek ziemi, oderwaniu starej bulwy matecznej i bulwek przybyszowych.
Bulwy przechowuje się w temperaturze 3–5°C bez przesypywania torfem, gdyż pokrywa je sucha łuska zabezpieczająca przed wysychaniem. Bulwy zastępcze sadzi się do gruntu w kwietniu. Głębokość sadzenia zależy od wielkości bulwy. Pod te największe należy przygotować dołki o głębokości nawet 15 cm, aby rośliny nie przewracały się pod ciężarem części nadziemnej. Wykorzystuje się również bulwy przybyszowe, które nie zakwitną w pierwszym roku – najczęściej w drugim lub trzecim, oczywiście wykopywane każdej jesieni.
Paciorecznik i dalia
Grupa roślin utworzona z pacioreczników ogrodowych prezentuje się pięknie na tle trawnika. Organem podziemnym rośliny jest grube kłącze.
Do wykopania przystępuje się w październiku. Kłącza po oczyszczeniu przechowuje się w pomieszczeniu o temperaturze 5–8°C, przesypane wilgotnym torfem. W marcu przygotowuje się doniczki wypełnione świeżą ziemią (najlepiej liściową wymieszaną z piaskiem), do których będą sadzone kłącza. Przedtem jednak można dokonać podziału kłączy, a tym samym – zwiększyć liczbę roślin w kolejnym sezonie. Każda powstała po podziale część kłącza powinna mieć przynajmniej jeden dobrze wykształcony pąk. Rana po cięciu powinna przeschnąć. Dobrze jest też pokryć ją w celu dezynfekcji miałem węglowym. Kłącza układa się poziomo w doniczkach. Powinny stać w miejscu dobrze oświetlonym, w temperaturze 16–18°C. Gdy minie niebezpieczeństwo wiosennych przymrozków, rośliny (po zahartowaniu) wysadza się z doniczek do ogrodu.
Kolejnym gatunkiem jest dalia, której puste w środku łodygi wyrastają z bulwiasto zgrubiałych korzeni. To one są organem przedłużającym życie rośliny na następny sezon. W październiku, po pierwszym przymrozku, należy rośliny wykopać, oddzielić ich część nadziemną, oczyścić bulwy korzeniowe z ziemi. Bulwiaste korzenie trzeba przechować w pomieszczeniu o temperaturze 3–5°C, przesypane wilgotnym torfem. Przesuszone bulwy bardzo długo kiełkują i w konsekwencji opóźnia się początek kwitnienia roślin. Jeśli dojdzie do przesuszenia, warto przed sadzeniem pomoczyć bulwy w wodzie przez kilkanaście godzin.
Duże karpy dalii można wiosną przed sadzeniem podzielić na części. Każda z nich musi mieć przynajmniej jeden dobrze wykształcony pąk. Oczywiście wyrastające z podzielonych karp rośliny będą mniej okazałe (w pierwszym po podziale roku). Sadzenie bulw (karp) wykonuje się w maju. Warto jednak wiedzieć, że wyrastająca roślina jest wrażliwa na przymrozki. Jeśli część nadziemna pojawi się przed 15 maja, to w krytyczne noce należy ją przykryć, choćby plastikowym wiadrem.
Nieznana acidantera
Przed mrozami w pomieszczeniu powinny się również znaleźć bulwy acidantery dwubarwnej.
Należy do grupy bylin niezimujących w gruncie. Podobnie jak mieczyk, tworzy bulwy zastępcze i przybyszowe. Wykopuje się ją jesienią, gdy liście zaczynają zasychać. Przycina się część nadziemną na wysokość 5 cm, dosusza (dwa tygodnie w temperaturze 20°C) i czyści. Przechowywanie musi się odbywać w ciepłym pomieszczeniu (15– 17°C) i wilgotności na poziomie 70%. Pora sadzenia bulw przypada na przełom kwietnia i maja. Głębokość sadzenia powinna wynosić 8–10 cm.
Chronić organy
Zgodnie z zaleceniami zawartymi w „Programie ochrony roślin ozdobnych na rok 2011”, bulwy mieczyka należy przed sadzeniem moczyć przez 15 minut w roztworze środka Biochikol-K AL. Karpy dalii zaprawia się przed sadzeniem w roztworze Topsinu M 500 SC. Czas zabiegu to 30 minut. Kłącza paciorecznika natomiast powinny być zabezpieczone tuż po zbiorze. Zalecane środki to Rovral Flo 255 SC i Topsin M 500 SC. Moczenie powinno trwać pół godziny.
Pamiętaj o wykopaniu
Bulwocebule hiacyntów i mieczyków oraz acidantery dwubarwnej są bardzo wrażliwe na mróz. Trzeba je wykopać przed pierwszymi przymrozkami (fot.2-4).
KW