Kleopatra kąpała się w mleku, a Poppea, żona Nerona, robiła sobie okłady z miodu. Obie są symbolem nieskazitelnej urody. Od wieków właśnie tym naturalnym składnikom przypisuje się wpływ na piękno cery. Jak to możliwe?
Przekonanie, że mleko ma wpływ na młody wygląd skóry, przetrwało do dziś. Zajęła się nim również nauka. Badania dowiodły, że zawarte w mleku białka będące źródłem aminokwasów, docierając do komórek skóry, pobudzają w niej produkcję kolagenu, elastyny i zwiększają ilość kwasu hialuronowego odpowiedzialnego za nawilżenie skóry. Zatem peptydy zawarte w mleku, mając właściwości regenerujące i wzmacniające naskórek oraz wygładzające zmarszczki, świetnie sprawdzają się w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji skóry starzejącej się, wiotkiej i tracącej elastyczność.
Dla przemysłu kosmetycznego mają znaczenie również zawarte w mleku aminokwasy. Ceni się je przede wszystkim za ich zdolność zatrzymywania wody w naskórku. Dzięki temu to idealny składnik preparatów o właściwościach nawilżających i poprawiających elastyczność warstwy rogowej naskórka. Mleko jako składnik można zatem znaleźć na etykietach kremów, maseczek czy balsamów przeznaczonych do pielęgnacji suchej, zniszczonej, starzejącej się skóry. Znajduje się też w kosmetykach do pielęgnacji włosów. Proteiny mleczne wzmacniają i nadają połysk pozbawionej blasku fryzurze. Mleczna maska przywróci elastyczność i blask nawet bardzo przesuszonym kosmykom.
Podobnie było i z miodem. O jego właściwościach antyseptycznych pisano już w starożytności. Może właśnie dlatego współcześni naukowcy wzięli go na warsztat i rozłożyli na czynniki pierwsze. Dowiedli, że produkowana przez pszczoły substancja hamuje rozwój bakterii, grzybów i wirusów. Ma również właściwości nawilżające. Dzięki zawartym w niej witaminom, tj. B1, która pomaga w leczeniu trądziku, czy C, której przypisuje się usuwanie z organizmu wolnych rodników oraz spowolnienie procesu starzenia, miód stał się idealnym składnikiem preparatów kosmetycznych. Wykorzystuje się go więc do maseczek, kremów i balsamów o właściwościach odmładzających oraz przeciwtrądzikowych. Ze względu na swoje właściwości nawilżające miód pomaga utrzymać wilgotność skóry i pozostawia ją miękką i elastyczną. Sprawdza się więc jako składnik kosmetyków przeznaczonych do wrażliwej i delikatnej skóry dziecka. Miód wpływa na poprawę kondycji skóry oraz jej jędrność. Przywraca też blask włosom.
Producenci kosmetyków, znając tak szerokie spektrum działania miodu i mleka, wprowadzili na rynek mydła, balsamy i kremy, które w składzie mają obie substancje. A na ich etykietach pojawił się napis – „przeznaczone dla skóry suchej i wrażliwej”. Dlaczego?
Zawarte w preparatach do pielęgnacji ciała ekstrakt z miodu i protein z mleka przywraca blask poszarzałej i zmęczonej cerze, przy okazji dbając o jej nawilżenie, wzmacnia jej elastyczność i sprężystość. Regularne stosowanie kremów z tymi składnikami chroni skórę przed wolnymi rodnikami i przedwczesnym starzeniem. Proteiny mleczne i miód mogą pomóc także osłabionym włosom. Szampon z ekstraktem z miodu szczególnie polecany jest do włosów łamliwych, z rozdwojonymi końcówkami.
 | Lipidy To związki chemiczne, do których należą tłuszcze zawarte w mleku. Odbudowują uszkodzoną lub zniszczoną warstwę hydrolipidową skóry. Dzięki temu wykorzystuje się je do produkcji kosmetyków przeznaczonych do skóry wrażliwej, przesuszonej i podrażnionej.
|
Dorota Słomczyńska