Najnowszy numer Gospodyni już w sprzedaży:)




Gdy pali i skręca Powrót do listy

Czas świąt to czas gotowania i – nie ma co ukrywać – podjadania, a także jedzenia za dużo. Nie ma człowieka, któremu nie zaszkodziłoby niefrasobliwe obciążanie żołądka. Dlatego warto wiedzieć, jak chronić się przed świąteczną niestrawnością, a jeśli już się przydarzy – jak szybko zapewnić sobie ulgę.

Niestrawnością nazywa się szereg dolegliwości ze strony układu pokarmowego, wśród których znajdują się tzw. gazy (odbijanie się, wzdęcia, wiatry) i rozstrój żołądka. Zgaga – drugi z objawów niestrawności – to uczucie palenia powodowane przez kwasy żołądkowe cofające się do przełyku. Zgagę powodują też zapalenie ściany żołądka lub wrzody żołądka czy dwunastnicy. Do problemów z trawieniem może również przyczynić się niedokwaśność, czyli sytuacja kiedy żołądek nie jest w stanie produkować wystarczającej ilości kwasu. Powoduje to nie tylko niestrawność, ale też wadliwe przyswajanie składników odżywczych.

Wieczerza wigilijna to zwykle tzw. postne potrawy, ale nie zawsze oznacza to, że lekkostrawne. Jest tam przecież sporo kapusty, a bywa, że i groch czy fasola. Nie mówiąc już o rybie, która sama w sobie jest daniem lekkim, ale przecież w święta je się przede wszystkim smażoną. Najlepiej unikaj potraw, które tobie szkodzą. Jeśli zdarzy się tobie narazić na szwank twój układ pokarmowy podczas wieczerzy – poprzez zjedzenie niesłużących tobie pokarmów albo przejedzenie się ulubionymi, ot chociażby kluskami z makiem – możesz sobie pomóc (patrz poniżej).

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przy stole – zwolnij!

Jedz powoli i staraj się przeżuwać każdy kęs dokładniej.

Zażyj enzymy!

Spróbuj zaopatrzyć się wcześniej w enzym, konkretnie laktazę. To rozwiązanie dla tych, którym szkodzą produkty mleczne. Enzym możesz kupić bez recepty – jako suplement diety.

Sięgnij po zioła!

Możesz uciec się do któregoś z farmaceutyków produkowanych na bazie ziół i dostępnych bez recepty. To łatwiejsze niż szukanie konkretnych ziół czy leczniczo działających warzyw. Preparaty te są wyprodukowane na bazie wyciągów z takich roślin, jak karczoch, ostropest plamisty, mięta, kozłek lekarski czy dziurawiec. Jeśli jednak nie masz pod ręką sylimarolu, raphacholinu czy kropli żołądkowych, zaparz herbatę. Na wsparcie trawienia świetnie nada się mięta pieprzowa. Załagodzi skurcze żołądka, zadziała żółcio- i wiatropędnie. Korzenia imbiru użyj do pobudzenia wydzielania soku żołądkowego i żółci oraz złagodzenia nudności. Zalej pokrojone kłącze wrzątkiem na 10 minut. Ryby przypraw rozmarynem, a na przeczyszczenie zaparz sobie herbatę z mniszka lekarskiego.

 Karolina Kasperek